niedziela, 15 maja 2011

Biegnij, Kuba, biegnij!

Świętujmy wielki dzień oglądania telewizji.
Czemu? Bo w godzinach 21.00-23.00 na Polsacie nadają serial 'Kości'.
Uwielbiam.

Wadą oglądania porannej, a raczej popołudniowej telewizji było ujrzenie Kuby Wojewódzkiego w powtórce "X-factor". Uważam, że jego zachowanie w stosunku do np. Pani Małgosi jest zbyt aroganckie. Mimo tego, że siedzi tam jako jury, mógłby być mniej chamski i potrafiący uszanować to, że wszyscy się starają, jedni mają wrodzony talent, a inni muszą to wyćwiczyć.
A. miała rację, że nie potrafi być obiektywny w ocenianiu osób, które nie należą do jego domu.

wp.pl po raz kolejny przypomniało mi o poruszeniu tematu, który schował się na końcu języka. STADIONY! Moim zdaniem zamykanie stadionów w Polsce to bardzo dobre rozwiązanie. Fakt faktem obecnie traci na tym wiele ludzi, którzy potrafią się zachować na meczach, jednak może to być dobrą nauczką dla bydła, które nie potrafi po prostu cieszyć się grą, którą (teoretycznie) przyszli obejrzeć. Patrząc na to, co dzieje się na polskich trybunach, niedługo będziemy bali się chodzić na mecze, bo pobiją nas kibice z "przeciwnej", lub co jest gorszą wersją- "naszej" drużyny, a w wiadomościach więcej będą rozmawiać na temat kibiców i ich słynnych zachowań, niż tego, co działo się na murawie. Co tak naprawdę jest ważne w tym sporcie?

Pozdrawiam tuż przed kolejnym poniedziałkiem!
Śpiewający Zenobiusz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz